Książka — najlepszy przyjaciel

książka.magdalenarolnik.pl

Umiejętność czytania potrzebna jest nam do funkcjonowania w dzisiejszym świecie. Co do tego nikt nie ma wątpliwości.

Co się dzieje kiedy czytasz?

Przede wszystkim skupiasz swoje myśli i zmuszasz mózg do pracy. Neurolodzy i neurobiolodzy, a także psychiatrzy i wielu innych naukowców bada mózg i ciągle odkrywa jego nowe tajemnice. Nie wiadomo do końca ,jak czytanie wpływa na ten narząd. Jedno jest pewne: czytanie uspokaja, pozwala się rozluźnić, rozwija wyobraźnię i poprawia pamięć. Z tych faktów można wyciągnąć kilka wniosków.
1. czytanie obniża poziom stresu, wyrównuje ciśnienie krwi i dobrze wpływa na samopoczucie
2. czytanie ćwiczy mózg, a więc obniża ryzyko zachorowań np. na Alzheimera
3. czytanie przez dobry wpływ na ciało i umysł wydłuża życia.

Książka czy audiobook?

Mamy takie cudowne czasy, że większość wydanych książek możemy zakupić w formie audio. Jest to rewelacyjne rozwiązanie nie tylko dla osób niewidzących, ale dla każdego, kto chce oszczędzać czas. Dzięki audiobookowi możesz jednocześnie zagłębić się w lekturze i prowadzić samochód, sprzątać, gotować, pilnować dziecka na placu zabaw czy biegać.
Jest jednak jedno „ale…”
Problem polega na tym, że książka słuchana nie ma takiego samego wpływu na mózg jak książka czytana. Owszem, rozwija wyobraźnię, ale już nie relaksuje jak na tym samym poziomie. Naukowcy jeszcze są w trakcie badań nad różnicami, ale jedno wiadomo na pewno: mózg reaguje silniej na słowo pisane. Uruchamia więcej procesów i dzięki temu bardziej koncentruje się na treści.

Ja wybieram obie opcje

Jednak to nie jest tak, że nie powinno się słuchać audiobooków. Ja wybieram obie opcje. Wszystko jeszcze zależy od lektora i fabuły. Co do zasady wybieram beletrystykę do słuchania, a literaturę rozwojową do czytania. Choć i tu są wyjątki, ale nieznaczne.

Póki co naukowcy zalecają czytanie książki papierowej minimum 20 minut dziennie. Tyle wystarczy, aby dobroczynnie wpływać na mózg. Bez względu na to czy to powieść, czy poradnik.

A żeby łatwiej było Ci wybrać co czytać, postanowiłam, że będę tu między innymi recenzować to, co sama przeczytałam. Te teksty znajdziesz pod #książka. Nie mam podpisanej żadnej umowy z wydawnictwem, nikt mi za to nie płaci. Jednak uważam, że szczere recenzje zawsze są przydatne.
To moja jedyna motywacja.

Zachęcam cię do czytania minimum 20 minut dziennie. Niech twój mózg pracuje dla ciebie, strzeże cię od chorób i starości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magdalena Rolnik